Domowa stacja uzdatniania wody - fakty i mity

« Powrót 29 września 2020

Dobór filtrów, sposób i miejsce montażu instalacji, użytkowanie urządzeń - na każdym etapie planowania i wykorzystywania domowej stacji uzdatniania wody można popełnić wiele błędów. Mylne przekonania w tych kwestiach nie gwarantują polepszenia stanu jakości wody, a nawet mogą generować spore, dodatkowe wydatki. Sprawdź, jakie błędy popełniane są najczęściej oraz jak wybrać odpowiednie rozwiązania.

 

MIT
Woda zawsze jest czysta i nie potrzebuje uzdatniania


FAKT

Woda z własnego ujęcia tylko w niewielu przypadkach nadaje się bezpośrednio do użytku. Zazwyczaj jednak zawiera wiele związków chemicznych oraz bakterii, których należy się pozbyć. Najczęściej spotyka się przekroczone normy manganu, żelaza czy azotanów. Taka woda charakteryzuje się nieodpowiednim smakiem, zapachem i barwą oraz jest bardzo mętna. Niewątpliwą zaletą własnej studni jest nieograniczony i darmowy dostęp do wody; należy się jednak upewnić, że można z niej bezpiecznie korzystać.

Woda z wodociągów wedle zasady powinna mieć dobrą jakość. Nagminnym jest jednak zły stan rur i niestosowanie odpowiednich technologii w rurociągach magistralnych. Dostarczona do odbiorcy woda często jest twarda i zawiera chlor. To w efekcie zmusza odbiorcę do uzdatnienia wody – aby nadawała się do spożycia oraz nie niszczyła instalacji i urządzeń domowych (jak pralka, zmywarka, czajnik elektryczny,…).

 

MIT
Filtry do wody są uniwersalne, nie muszę znać składu wody

FAKT
Aby filtry i instalacje uzdatniające spełniały swoje zadanie, muszą być dostosowane do składu wody oraz potrzeb użytkowników. Zużycie wody i jej przeznaczenie a także rozmiar gospodarstwa mają wpływ na dobór technologii i wielkość użytego sprzętu. Jednak kluczowa jest analiza wody, która wskaże, co trzeba poprawić. Dopiero wtedy można zaprojektować odpowiednie rozwiązanie, czasem składające się z kilku etapów uzdatniania. Każde urządzenie ma bowiem inne zastosowanie, np.: redukcja stopnia twardości, odżelaźnianie, usuwanie chloru lub innych cząsteczek.

Warto w tym miejscu wspomnieć o osobach, które podejmują się samodzielnego projektowania i montażu instalacji filtrujących, w oparciu o swoje wyczucie, rady znajomych lub dyskusje na forach internetowych. Takie informacje są niepełne, bardzo ogólne i dostosowane do konkretnej sytuacji. Samodzielność w tej kwestii może skutkować brakiem efektów, zmarnowaniem pieniędzy a nawet mieć wpływ na nasze zdrowie. Na przykład: zmiękczacze wody generują sporą ilość sodu, która może trafić do naszych organizmów i powodować choroby (m.in. nadciśnienie tętnicze, kamienie nerkowe). Tylko fachowa wiedza gwarantuje dobór odpowiedniej wielkości filtrów, które nie spowodują ryzyka.

Dlatego podchodzimy indywidualnie do każdego projektu, bazując na wynikach badania wody i gwarantując najwyższą jakość sprzętu i usług.

 

MIT
Mam twardą wodę, więc wystarczy zamontowanie zmiękczacza

FAKT
Najczęściej spotykamy się z problemem zbyt twardej wody, którą trzeba zmiękczyć. Należy jednak pamiętać, że zbyt miękka woda też nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie dla sprzętów używanych w domu. Zmiękczona woda bardziej się pieni, co np. utrudnia pralce wypłukanie środków piorących z tkanin lub zmywarce zmycie detergentów z naczyń. Stąd też należy zastosować zmiękczacz z możliwością regulacji stopnia twardości wody. Proces ten reguluje się poprzez ustawienie na sterowniku stopnia twardości wody (nie wszystkie głowice mają taką funkcję) oraz mieszanie wody twardej i miękkiej w odpowiednich proporcjach, za pomocą zaworów lub głowic sterujących. Szczególnie nie zaleca się stosowania bardzo miękkiej wody np. w żelazkach lub w instalacjach wodnych wykonanych z miedzi.

 

MIT
Zmiękczacz wody poradzi sobie także z redukcją żelaza

FAKT
W opinii laików często pojawia się zdanie, że zmiękczacz wody poradzi sobie także z eliminacją żelaza. I faktycznie stosowana w filtrze żywica jonowymienna może zredukować jego poziom, ale tylko w niewielkich ilościach i jeżeli jego stężenie jest małe. W innym przypadku żywica szybko traci swoje właściwości i nie spełnia swojego zadania. Jej częsta wymiana wiąże się z rosnącymi kosztami - oszczędność finansowa wydaje się więc pozorna. Stąd w instalacji należy uwzględnić dwa osobne filtry: zmiękczacz i odżelaziacz.

 

MIT
Profesjonalny sprzęt nie wymaga przeglądu i serwisu

 

FAKT

Urządzenia uzdatniające wodę bazują głównie na złożach filtracyjnych lub wymiennych wkładach (np. filtry kuchenne). Ich właściwości oczyszczające są uzależnione m.in. od stopnia zanieczyszczenia wody oraz ilości jej zużycia, ale nie są nieograniczone. Aby cieszyć się w pełni efektami pracy zamontowanej instalacji niezbędne jest jej serwisowanie, konserwacja, a czasem regeneracja. Konieczna jest zatem cykliczna wizyta profesjonalnego serwisanta, który potwierdzi poprawność działania systemu, wykona konserwacje, ewentualnie zleci badanie stanu wody.

O odpowiednią filtrację możemy też dbać sami, nie zapominając o regularnej wymianie filtrów. Zazwyczaj ich obsługa jest prosta i intuicyjna a o częstotliwość wymiany warto zapytać montażystę lub u producenta. Aby mieć pewność co do poprawności działania instalacji możemy także sami zlecić badanie wody. Powinniśmy je wykonywać cyklicznie, co kilka lat, lub gdy wyraźnie spadnie jej jakość (smak, zapach, przejrzystość).

 

MIT
Filtr narurowy wystarczy do poprawy jakości wody

 

FAKT

Świadomość w kwestii jakości wody jest coraz większa, jednak niektórzy chcąc zaoszczędzić decydują się na jedno z pozornie tańszych rozwiązań – filtry narurowe. Mają one takie same właściwości jak duże stacje uzdatniania– zmiękczają, odżelaźniają itd. Jednak powierzchnia oczyszczania i ilość złoża filtracyjnego są niewielkie, co obniża skuteczność uzdatniania. Aby były efektywne konieczna jest częsta wymiana, co rodzi koszty. Profesjonalne instalacje zapewniają dużą powierzchnię filtracyjną, a co za tym idzie dużą wydajność i precyzję w oczyszczaniu.

 

MIT
Stacja uzdatniania wody może być zamontowana wszędzie

 

FAKT

Domowa stacja uzdatniania wody, spełniająca wymagania całego gospodarstwa, z reguły nie jest małym urządzeniem, mieszczącym się np. w kuchennej szafce. Wymaga sporo przestrzeni, zapewniającej łatwy dostęp właścicielowi i serwisantom, oraz podłączenia do kanalizacji. Nie może znajdować się w miejscu, w którym temperatura powietrza spowoduje zamarzanie wody. Zazwyczaj montowana jest w pomieszczeniu gospodarczym lub kotłowni. Z tych powodów najlepiej zaplanować na nią miejsce już w trakcie projektowania domu.

 

Aby w pełni wykorzystać możliwości zainstalowanej stacji uzdatniania należy wziąć pod uwagę powyższe wskazówki. Dzięki profesjonalnemu sprzętowi i fachowym doradztwie specjalistów z firmy PERKOZ można na długo cieszyć się bezawaryjnym działaniem sprzętu oraz dobrą jakością wody.


 

zdjęcie_66

   Ciasteczka! Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Polityka prywatności